Adam Nowak
Kiedy mamy wolny dzień i słoneczko przyjemnie grzeje, a ciało
zastałe po wielu godzinach pracy domaga się ruchu, czy jest lepszy
sposób rekreacji niż rower? Jednak czy ktokolwiek zastanawiał się, ile
wartości może przynieść nam jazda rowerem?
Jazda na rowerze
Otóż jazda rowerem to idealna alternatywa dla osób,
które chcą zrzucić parę zbędnych kilogramów lub nieco wyrzeźbić mięśnie.
Odciąża stawy w nogach, pozwala zachować pozycję siedzącą, a w ten
sposób dba o nasze kolana i ich stan.
Tak jak sama jazda, ważne jest odpowiednie dobranie ustawienia przerzutek,
bo im większy opór stawiają pedały, tym masa mięśniowa łydek się
zwiększa. Więc ciężka jazda jest raczej przeznaczona dla panów
nastawionych na rozbudowanie mięśni. Kobietom poleca się lekkie
przerzutki, wtedy ruch mięśnia jest szybszy, ale nie wkładamy w niego
tyle siły. To sprawia, że łydka staje się smuklejsza i o wiele bardziej
powabna. To samo dotyczy ud, które przy nadmiernym eksploatowaniu mogą
nawet swój obwód zwiększyć, ze względu na zapotrzebowanie organizmu, by
włożyć więcej siły w wykonywaną czynność.
Rozgrzewka
Jeżeli jeździmy rowerem dla samej przyjemności, czas
nie ma znaczenia. Jeśli jednak ma on być formą naszego wysiłku
aerobowego, należy pamiętać, by nie poświęcać na to mniej czasu niż
jedna godzina. Dopiero po pół godzinie ćwiczeń organizm zaczyna spalać
tkankę tłuszczową, gdyż do tego momentu zaledwie rozgrzewają się
mięśnie.
Nie zapominajmy też o samej rozgrzewce. Zanim wsiądziemy na siodełko,
trzeba rozciągnąć te partie ciała, które są używane w jeździe. Warto
skupić się na nogach, ramionach i nadgarstkach, które przy intensywnej
jeździe często doznają kontuzji.
Jeśli jednak będziemy wytrwali i jazda na rowerze
stanie się naszą codzienną czynnością, z całą pewnością dość szybko
zostaniemy nagrodzeni mniejszą ilością tłuszczu, jędrnymi pośladkami i
szczupłymi nogami.
Ponieważ bezpieczeństwo przede wszystkim - pamiętajmy o kasku!
Artykuł pochodzi z http://artelis.pl/artykuly/49066/rower